bez kwiotek – nieoficjalnie, z drugiej ręki, dać do zrozumienia (pol.)
POL: (1) powiedzić coś nieoficjalnie, dać do zrozumienia; (2) dowiedzieć się z drugiej ręki.
SI: Cila mi padała tak bez kwiotek, że Richuś sie sam wybiyro nawiydzić starzika, tōż trza by jako flaszka kupić.
PL: Cecylia powiedziała mi tak nieoficjalnie, że Rysiek wybiera się tutaj odwiedzić dziadka, więc trzeba by jakąś butelkę wódki kupić.
SI: Szyykuj sie boch sie dowiedziała bez kwiotek, że Maryjka na bezrok robi weseli cerze, a nas tyż mo prosić.
PL: Przygotuj się, ponieważ dowiedziałam się z drugiej ręki nieoficjalnie, że Maria w przyszłym roku wyprawia wesele córce, a nas także planuje zaprosić.
SI: Ziguś spōmnioł tak bez kwiotek, że trza mu ta miszmaszyna, co ci pożyczoł.
SI: Zygmunt wspomniał tak nieoficjalnie, że potrzebna jest mu ta betoniarka, którą ci pożyczył.